Nad jezioro Blizno dotarliśmy we środę. Od razu pojechaliśmy na pierwszą wycieczkę po puszczy augustowskiej.
śródleśne jeziorko Busznica
zaliczyliśmy trasę ok. 28 km jazdy po leśnych drogach. Odwiedziliśmy miejscowość, miejscowość to za dużo powiedziane, wieś, wioskę, a najtrafniej to przysiółek Strękowizna.
a tego runa było w bród
miejsce upamiętniające powstańców styczniowych
a tak się jeździ po puszczy
We czwartek natomiast byliśmy na wycieczce nad jeziorem Wigry. Zosia wybrała wyjazd z ciociami na rejs statkiem z Augustowa szlakiem papieskim. Z Danowskiego przez Monkinie dotarliśmy do Bryzgla na pd. brzegu Wigier.
widok z punktu widokowego na wyspy: Ordów i Ostrów
za kilka chwil znaleźliśmy się na drugim punkcie widokowym, tym razem na morenie pomiędzy Wigrami a jez. Mulaczysko w miejscowości Krusznik.
Na wieży spotkałem pewnego gościa, który miał rozłożone jakieś dwie kamery. Okazało się, że ten pan Krzysztof Steczkowski kręci filmy poklatkowe o Wigierskim Parku Narodowym i właśnie robi na wieży kolejny film. Oto on:
jez. Mulaczysko
jez. Wigry
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz