Eh, ale daliśmy wczoraj "czadu". Wreszcie "pękła" bariera 50km jazdy rowerem. I to całej rodziny, nawet Zofia dała radę- i to w całkiem dobrym stylu i formie. Chociaż z tym pomiarem odległości to różnie bywa: Eli Endomondo pokazało 48,37km, licznik na rowerze Zosi 56km (ale ten licznik nie posiada możliwości korelacji z wielkością koła, więc jest mało wiarygodny), aplikacja PhoneMaps pokazała 48,1km, mój licznik 50,7km i tę wartość uznaję za najbliższą prawdy, bo swego czasu korelowałem go z licznikiem w samochodzie.
Zwiedzamy bliskie naszemu zamieszkaniu okolice dotychczas "nietknięte" naszą stopą. Geograficznie jesteśmy w Nizinie Nadwiślańskiej stanowiącej część większej całości, tj Kotliny Sandomierskiej.
Nizina Nadwiślańska (Dolina Wisły) – mezoregion fizycznogeograficzny w południowej Polsce, północno-zachodnia część Kotliny Sandomierskiej, na pograniczu Wyżyny Małopolskiej i Podkarpacia Północnego. Region jest szeroką doliną w górnym biegu Wisły, ciągnącą się od Krakowa po Zawichost. Region obejmuje również dolinę dolnego Dunajca i przebiega przez niego końcowy odcinek rzeki Wisłoki. Nizina Nadwiślańska składa się z trzech tarasów: tarasu zalewowego, wyższego tarasu piaszczystego (częściowo zwydmionego) oraz tarasu przykrytego lessem. Główne miejscowości to: Kraków, Niepołomice, Nowe Brzesko, Tarnów, Nowy Korczyn, Szczucin, Mielec, Baranów Sandomierski, Sandomierz i Zawichost.
Całą zabawę zaczynamy w Zabawie. Ta miejscowość znana jest z historii błogosławionej Karoliny Kózkówny, której rodzinna parafia jest właśnie w Zabawie. Sama Karolina mieszkała w pobliskiej Wał Rudzie, gdzie dom i miejsce jej męczeńskiej śmierci są dziś znanym miejscem pielgrzymek i modlitwy. My jednak dziś koncentrujemy się na mniej duchowych przeżyciach, na niej przyjdzie jeszcze pora (Zosia zna już te miejsca, bo z racji tego, że jej szkoła nosi imię bł. Karoliny, była tu już dwa razy).
nasza trasa
Na początek jedziemy wśród pól do wsi o twardobrzmiącej nazwie Zdrochec.
Relive 'Morning Jun 17th'
Dalej przez Marcinkowice (ale nie przez te koło Nowego Sącza!), Przybysławice, Pasiekę Otfinowską do Wietrzychowic. Od Pasieki jedziemy niedawno otwartym odcinkiem Velo Dunajec, która łączy się w Wietrzychowicach z Wiślaną Trasą Rowerową i tym samym kończy swój bieg.
Małopolska, w tym Powiśle, to kraina kapliczek, i to nie tylko tych starych
W Wietrzychowicach przy kościele robimy krótki popas
Klarcia na tle zabytkowej drewnianej dzwonnicy z XVIIIw.
Za Wietrzychowicami wjeżdżamy na wał Dunajca, ale już na trasę WTR
Jedziemy wałem Dunajca do miejsca, w którym wpada on do Wisły. Zosia koniecznie chce zejść nad Wisłę, na tyle blisko, żeby usłyszeć plusk wody.
Pomimo kilku prób, nie jesteśmy w stanie dotrzeć do koryta Wisły. Na drodze stoją nam gigantyczne trawska i pokrzywy.
WTRem szusujemy
Z WTRem żegnamy się w Woli Rogowskiej, gdzie na schodkach sklepu podgrzewamy zupkę i ze smakiem ją zjadamy (tzn Klarcia i Zosia zjadają, ja tylko podgrzewam)
Jeszcze tylko pozostaje nam odwiedzić Zaborów i Dołęgę, gdzie znajdują się skrajnie różne dwory szlacheckie
dwór w Zaborowie
Dwór w Zaborowie powstał w I połowie XIX wieku. Pierwszym właścicielem był Narcyz Jaworski, który po roku odsprzedał go Franciszkowi i Teresie z Grzybowskich Radeckim. Teresa Radecka, nie mając własnych dzieci zapisała majątek swemu krewnemu Kajetanowi Niedzielskiemu, którego wnuczka Helena wychodzi za mąż w roku 1877 za Władysława Dąbskiego. Do roku 1945 dwór w Zaborowie był własnością tejże rodziny, choć często był wystawiany w dzierżawę.
Budynek dworu jest murowany, klasycystyczny, parterowy z piętrową częścią frontową, na planie zbliżonym do kwadratu, trzytraktowy. Na osi fasady, w ryzalicie portyk wgłębny o trzech arkadach wspartych na dwóch drewnianych kolumnach. Spod niego wejście do hallu z klatką schodową. W zachodniej części dworu salon z wyjściem na taras. Drugi salon odpowiednio w części wschodniej. Okna wąskie, wysokie, zgrupowane w triady. Elewacje zdobione, dach spłaszczony. Po roku 1945 mieścił się w nim Ośrodek Zdrowia, a obecnie obiekt jest nie zagospodarowany.
Przed dworem od strony wschodniej, przy drodze stoją trzy okazałe dęby, będące pomnikami przyrody.
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
dwór w Dołędze
Dwór w Dołędze zbudowany w 1845 r. miał burzliwą historię: napadnięto nań podczas chłopskiej rabacji 1848 r. w 1863 r. urządzono tu lazaret dla rannych powstańców,a w czasie II wojny światowej przebywała tu dość tajemnicza postać – Józef Retinger. Po II wojnie światowej dwór pozostał w rękach Jadwigi Tumidajskiej, która w latach 70. postanowiła ofiarować go państwu z zastrzeżeniem, że ma być przeznaczony na muzeum. Jest dziś oddziałem Muzeum Okręgowego w Tarnowie. Parterowy, modrzewiowy budynek zbudowany został na planie podkowy. Większość mebli pochodzi z XIX w. W sypialni Jadwigi Tumidajskiej urządzonej secesyjnymi meblami można podziwiać obrazy Stanisława Wyspiańskiego.
Dworki szlacheckie oddalone od siebie jakieś 2km, a różni je niemal wszystko. Od architektury, budulca, zagospodarowania po stan obecny. Niestety, dworek w Dołędzę będący filią muzeum z Tarnowa jest od czerwca ubiegłego roku nieczynny. Powodów nie podano. Szkoda! (na stronie muzeum tarnowskiego znalazłem info, że trwają tam prace konserwacyjno-remontowe i obiekt zostanie ponownie udostępniony dla zwiedzających na początku 2019 roku)
xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx
W Dołędze trafiam jeszcze na taką perełkę
Całkowicie drewniana, chyląca się ku upadkowi "na plecy", przed czym chroni ją zastrzał (tu nie widoczny). Pod figurką MB z Dzieciątkiem mamy postać Jana Nepomucena.
Dalej jedziemy przez las w kierunku Wał Rudy. A w lesie ludzie zbierający borówki. W połowie czerwca borówki! Nie za wcześnie?!
Po drodze mamy jeszcze jeden dowód na wyjątkowość regionu i bohaterstwo mieszkańców.
Pomnik akcji "Trzeci Most"
akcja przeprowadzona nocą 25/26 lipca 1944, polegająca na dostarczeniu kurierów rządu RP na uchodźstwie na tereny okupowanej Polski i w drodze powrotnej zabranie elementów zdobytego nad Bugiem rakietowego pocisku balistycznego V2 oraz kurierów.
Więcej o akcji m.in: https://pl.wikipedia.org/wiki/Most_III
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz